Źródła: portal.abczdrowie.pl, fitness.wp.pl, seksimama.pl

Zatkany nos, silne zmęczenie i pot po seksie? To może być POIS, czyli reakcja alergiczna na seks, która występuje tylko u mężczyzn – pisze New York Post. Sprawdziliśmy, ile w tym prawdy.

1. Uczulenie na własną spermę?

Reakcja alergiczna na własne nasienie ma przypominać grypę, a objawy – zbliżone. Pojawiają się chwilę po zakończeniu stosunku i – o zgrozo – mają trwać nawet kilka dni. To przede wszystkim katar alergiczny, opuchlizna górnych dróg oddechowych, silne zmęczenie, czasem ból głowy.

Symptomom schorzenia zwanego POIS (ang. post-orgasmic illness syndrome, tłum. syndrom poorgazmowy) przyjrzała się grupa naukowców z Tulane University School of Medicine w Nowym Orleanie. Eksperci twierdzą, że POIS to rzadka i niedostatecznie diagnozowana reakcja alergiczna.

”Mężczyźni cierpiący na tę chorobę mogą doświadczać skrajnego zmęczenia, osłabienia, gorączki lub pocenia się, zmian nastroju lub drażliwości. Istotą zaburzenia jest reakcja alergiczna na własne nasienie lub enogennymi opioidami wydzielanymi podczas seksu” – czytamy w NYPost.

„Schorzenie można leczyć preparatami antyhistaminowymi lub benzodiazepiną, czyli lekami antydepresyjnymi” – podaje gazeta.

2. Ginekolog: niemożliwe

Czy jednak wyniki badań oraz sam syndrom POIS są udokumentowane medycznie?

— Z medycznego punktu widzenia, sytuacja taka jest niemożliwa. Wyniki tego badania nie znajdują potwierdzenia w codziennej praktyce lekarskiej. Dlatego w mojej opinii są niepotwierdzoną hipotezą – mówi Tomasz Basta, ginekolog. — Nie można być uczulonym na własną tkankę bez względu na to czy jest to krew, sperma czy inna wydzielina – wyjaśnia.

W wyniku aktu seksualnego zmienia się układ hormonalny w organizmie człowieka, zwiększa się ciśnienie krwi czy zapotrzebowanie na tlen. A jeśli u kogoś uczulonego, przykładowo na pyłki czy roztocza, podczas stosunku zaczyna występować takie przyspieszone oddychanie, to oczywiście jest wówczas narażony na to, że tych alergenów zacznie wchłaniać do swojego układu oddechowego więcej niż normalnie.

— Oczywiście, może wystąpić wówczas reakcja alergiczna, jednak będzie to reakcja wyłącznie na alergeny, nie na sam seks, czy własny ejakulat. W czasie stosunku zwiększa się też ciśnienie krwi w krwioobiegu mężczyzny, a wraz z tym wszystkie substancje przemiany metabolizmu (również te szkodliwe) są szybciej rozprowadzane po całym organizmie. Taka sytuacja też może w rezultacie przypominać pewne objawy podobne do tych alergicznych – dodaje Basta.

— Jednak żaden z ewentualnych objawów mogących się pojawić, nie będzie z pewnością reakcją stricte alergiczną mężczyzny na własne nasienie. Jest dla mnie raczej potwierdzeniem czasów, w których żyjemy. Dziś można postawić sobie jakąkolwiek tezę, a następnie próbować potwierdzić ją badaniami, co samo w sobie już staje się swego rodzaju ciekawostką – podsumowuje.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.